Mindblown: a blog about philosophy.

  • Opłotki historii

    Piotr Dobrowolski Czas Kultury Usta Usta Republika opowiada alternatywną wersję historii. Wspomnienie wygranego powstania przełamuje wizję narodowego męczeństwa. Poznański teatr nie buja w obłokach, ale nie biegnie też promenadą historiografii, a jej opłotkami. Eksponuje apokryfy, marginesy i przypisy.

  • Słodko-gorzka „Uczta”

    Kamil BabaczGłos Wielkopolski „Uczta” jest smaczna, choć może pozostawić po sobie zgagę… moralną. Nowy spektakl Teatru Usta Usta Republika bezwzględnie rozprawia się z ludzką chciwością, niezaspokojeniem i przedmiotowym traktowaniem drugiego człowieka. Obżerając się trzeba uważać, by samemu nie zostać pożartym. Na „Ucztę” trafiamy do nietypowej restauracji. Przy stole, z którego mamy jeść, siedzi dwóch kucharzy. Są rozebrani do pasa, a ich ciała potraktowano jak sztuki mięsa – […]

  • Co to znaczy przeżyć wojnę?

    Kamila Łapickae-teatr.pl Skarbunieczka można poznać na dwa sposoby. Pierwszym jest poszerzenie domowego księgozbioru o album opracowany przez historyka sztuki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Piotra Kordubę. Drugim jest znalezienie się na widowni spektaklu przygotowanego przez poznański teatr Republika Usta Usta. Polecam oba sposoby, w tej właśnie kolejności. Album i przedstawienie noszą ten sam tytuł, „Tymczasem pa, Kochany Skarbunieczku”, choć ich zawartość jest nieco inna. […]

  • Jak nie przeżyć wojny

    Sylwia Klimekkultura.poznan.pl Stworzyć iluzję, kolorową bańkę, do której nie docierają odgłosy spadających bomb i widmo śmierci czy lepiej opowiedzieć dziecku prawdę o okrucieństwie wojny? Jeśli kłamać, to jak? Jeśli mówić prawdę, to od czego zacząć? A może w obliczu niewypowiedzianego lepiej milczeć? Twórcy spektaklu „Tymczasem pa, Kochany Skarbunieczku” nie wybiorą za nas właściwej odpowiedzi. Bo nie ma właściwej. „Horror, piekło, ból. Nie mam lalki do zabawy, nie mam czekolady. Moimi zabawkami są dźwięki pocisków”. „Pamiętam […]

  • Od wojny nie ma ucieczki

    Juliusz Tyszkateatralny.pl Sabina i Antoni Kowalscy to inteligenckie małżeństwo z przedwojennego Poznania. Wojna szybko zabrała im jedno z dwojga dzieci – półroczny Wituś zmarł z odwodnienia w czasie wrześniowej, bezskutecznej ucieczki przed frontem i wrogiem. Ich drugi syn – trzyletni Jurek, zwany przez rodziców czule Skarbunieczkiem, przeżył wrzesień, lecz Sabina i Antoni, objęci przymusem pracy, nie byli w stanie się nim opiekować. Jesienią 1940 roku postanowili przechować go u siostry Sabiny […]

  • Wszyscy jesteśmy azylantami

    Rozmowa Sylwi Klimekkultura.poznan.pl Wizja świata-pułapki, naznaczonego samotnością, zagubieniem, niespełnieniem i doświadczeniem straty to tematy pojawiające się w wielu spektaklach Teatru Usta Usta” – pisał o Was już wiele lat temu jeden z krytyków. Brzmi jak opis rzeczywistości, w której żyjemy od kilku tygodni. Wojciech Wiński: To była pierwsza myśl, jaka pojawiła się w naszych głowach, kiedy zostaliśmy zamknięci w domach – że w zasadzie staliśmy się wszyscy azylantami ze spektaklu Ambasada, […]

  • Jak znoszę swoje własne towarzystwo

    Sylwia Klimekkultura.poznan.pl Lądujemy w samym środku teatralnego eksperymentu – w spektaklu, który dzieje się w sieci, ale nie jest streamingiem, nie został też wcześniej nagrany (do których to form zdążyliśmy się przyzwyczaić w czasie przedłużającego się lockdownu). Ambasada 2.0 jest całkiem nowym zjawiskiem w teatrze – oryginalnym, nowatorskim, ale i ryzykownym – zarówno dla jej twórców, jak i widzów. Teatr Usta Usta od początku swego istnienia anektował nieoczywiste przestrzenie i sytuacje, odnajdując teatr tam, […]

  • Inaczej o powstaniu

    lokalnyfyrtel.pl „Zryw” Teatru Usta Usta to bezsprzecznie najlepsza rzecz, jaką widziałem odnosząca się do tematu Powstania Wielkopolskiego. 28 czerwca, Malta Festival i pytanie, co tego dnia należałoby zobaczyć? Jest to data ważna dla Polski, a już szczególnie dla Poznaniaków. Aby należycie uczcić ten dzień, postanowiłem wybrać się do Republiki Sztuki Tłusta Langusta na spotkanie tajnej grupy anonimowych patriotów. Ależ to było dobre, świeże i pomysłowe. Okazuje […]

  • Wojciech Wiński krąży po kafkowskim „Zamku”

    Wojciech WińskiGazeta Wyborcza Od miesiąca krążę po „Zamku” Franza Kafki – bo trudno powiedzieć, że czytam, często bowiem zaczynam od środka, od końca, czasem od początku. Krążę, bo przygotowujemy się właśnie do premiery spektaklu inspirowanego powieścią Kafki. Jeżeli ktoś czytał „Zamek”, to prawdopodobnie podzieli moje uczucie, że to jest taka lektura, która się nie kończy. Trudno tę książkę przeczytać raz i powiedzieć o niej wszystko. Ja po raz pierwszy czytałem ją dwadzieścia parę lat temu. Stwarzała […]

  • Panie i Panowie! Oto Prawdziwa Postać Fikcyjna

    Monika BłaszczakCzas Kultury Poczekalnia ze słomianymi ławkami. Aktorzy w pończochach na głowach. Casting do roli Geometry w inscenizacji „Zamku” Franza Kafki. Fikcyjna postać zagubiona we wsi pod zamkiem. Taki świat – prezentowany z dystansem powstałym dzięki konwencji teatru w teatrze – prezentowany jest w najnowszym spektaklu Teatru Republika Usta Usta. Tym razem – w przeciwieństwie do wielu ich wcześniejszych produkcji – spektakl prowadzonej przez Wojtka Wińskiego grupy nie eksplorował nowych […]

  • Pojedynek sezonu

    Łukasz Drewniak Tygodnik Powszechny W „Driverze” Wiński każdej nocy zabierał czwórkę widzów na szaleńczą przejażdżkę starą limuzyną ulicami widmowego miasta. Siedziałem między dwójką aktorów, deszcz rozmazywał się na szybie, z głośników grała dziwna muzyka grupy Snowman. reflektory auta wyłaniały z mroku kolejne postacie: białą damę, biegacza, kobiety-hieny, tajemniczych Szperaczy na bicyklach. Wiński pokazywał, w jaki sposób teatr może odmienić miasto, które dobrze znamy, stwarzał hipnotyczną atmosferę, w której zacierały się granice między tym, co wyreżyserowane a tym, co przypadkowe. Długo po opuszczeniu wampirycznego […]

  • Halo, tu Alicja!

    Igrzyska olimpijskie można przełożyć, ale 20. urodziny nie bardzo. Wobec tego przenosimy się do sieci, rozpoczynając od zaproszenia do „Alicji 0-700”, pierwszego polskiego spektaklu interaktywnego zrealizowanego w sieci telefonicznej, który miał swoją premierę w 2005 r. podczas Festiwalu Teatralnego Malta. Jako że nie był to jeszcze czas komórek, Alicję grano w każdej budce telefonicznej, 24 godziny na dobę. Dzwoniąc pod numer 0-700 188 188, widzowie poznawali historię dziewczyny o zmysłowym głosie. Wciskając […]

Czy możesz polecić książkę?